|
Z praktyki wielu graczy wynika też, że lepiej czasem wybrać skromniejszą promocję z łagodnymi warunkami niż duży bonus obwarowany szeregiem ograniczeń, które w realnej grze okazują się trudne do spełnienia. Warto więc porównywać nie tylko procent i maksymalną kwotę, ale również długość okresu na obrót, listę wykluczonych rynków oraz to, czy istnieją limity wygranych pochodzących z bonusu. Niezłym pomysłem jest prowadzenie własnej prostej tabeli, w której zapisujemy, jakie premie wzięliśmy, ile obrotu już zrobiliśmy i jakie są terminy wygaśnięcia, bo wtedy łatwiej unika się chaotycznej gry pod presją czasu. Fajnie byłoby, gdyby w tym wątku pojawiły się konkretne przykłady: jakie oferty faktycznie udało się komuś pomyślnie „przepalić” i zakończyć ostatecznie z wypłatą na plus.
|